Do zdarzenia doszło w piątek (30 grudnia) na skrzyżowaniu ulic Strobowskiej i Granicznej w Skierniewicach.
[ZT]68960[/ZT]
Jak informuje łódzka prokuratura okręgowa, śledczy ustalili, że stężenie alkoholu w organizmie kierowcy po wypadku wynosiło 0,7 promila i cały czas rosło. Mężczyzna po wytrzeźwieniu został przesłuchany i usłyszał zarzuty. 26-latek usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego następstwem, którego był ciężki uszczerbek na zdrowiu, a także zarzut za jazdę pod wpływem alkoholu. Podczas przesłuchania nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Sąd na wniosek prokuratury aresztował go tymczasowo na trzy miesiące.
Podejrzanemu grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Śledczy sprawdzą też, czy mężczyzna nie jechał samochodem pod wpływem innych środków odurzających.
Skowronek18:11, 03.01.2023
2 0
"26-latek usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego następstwem, którego był ciężki uszczerbek na zdrowiu" - redaktorzy, za mocno wbiliście sobie do głów zasadę, że przed "który" stawia się przecinek. Przeczytajcie sobie to zdanie i zastanówcie się, jaki jest sens przecinka w tym miejscu...
Księdzu życzę szybkiego powrotu do normalnego funkcjonowania.
18:11, 03.01.2023
Batman09:05, 27.01.2023
0 0
I po co ten areszt? To ksiądz wtargnął ROWEREM na przejście dla PIESZYCH. SĄD W SKIERNIEWICACH TO PORAŻKA WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI 09:05, 27.01.2023