Władze Skierniewic mają nowy pomysł na mieszkania socjalne. Miałyby one powstać w budynkach Służby Ochrony Państwa (dawnego BOR) w Raduczu. Dłużnicy, regularnie nie płacący czynszu mieszkańcy Skierniewic, mieliby zamieszkać w odległym o około 15 kilometrów ośrodku w lesie.
- Pismo w tej sprawie wysłaliśmy już do komendanta Służby Ochrony Państwa - mówi wiceprezydent Skierniewic Eugeniusz Góraj. - Chodzi nam o dwa budynki w Raduczu. Gdy obejrzymy stan techniczny tych budynków, najpierw musimy uzyskać na to zgodę, to wtedy podejmiemy decyzję czy możliwy jest remont i adaptacja na mieszkania.
Raducz oddalony jest o około 15 kilometrów od Skierniewic. Wiceprezydent przyznaje, że byłoby to utrudnienie dla przesiedlonych tam skierniewiczan.
- Ta odległość powoduje utrudnienie dla mieszkańców. Zrobiliśmy rozpoznanie w Raduczu, przekazano nam, że do Skierniewic kursują dwa autobusy przed południem i dwa po południu - mówi Eugeniusz Góraj.
My również zapytaliśmy mieszkańców Raducza jak działa komunikacja. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że można liczyć tylko na własny samochód, innego dojazdu właściwie nie ma.
Raducz to niewielka miejscowość między Skierniewicami a Rawą Mazowiecką. Słynie głównie z tego, że znajduje się tu ośrodek szkoleniowy Służby Ochrony Państwa. Stałych mieszkańców w Raduczu jest niewielu. Znacznie więcej domków letniskowych. Na lato przyjeżdżają tu mieszkańcy Łodzi, Warszawy, ale także Skierniewic i Rawy Mazowieckiej.
- To chodzi o to, żeby tych co nie płacą czynszu pozbyć się ze Skierniewic i tu ich osiedlić? - dopytuje jeden z mieszkańców. - Nie byłoby to najlepsze. Ci, którzy tu mają domki letniskowe, nie byliby z tego zadowoleni. A Ci, którzy musieliby tu zamieszkać czuliby się wyrzuceni. Wyrzuceni poza miasto, gdzieś daleko. A w dalszym ciągu odbywałyby sie tu przecież ćwiczenia i szkolenia służb. Nie jest to tajemnicą, że ćwiczą tu antyterroryści i grupy specjalne.
W Skierniewicach brakuje ponad dwustu mieszkań socjalnych. Pilnych decyzji eksmisyjnych, dla których miasto powinno zapewnić mieszkanie jest w tej chwili około 60-ciu. Nie gwarantując lokali socjalnych musi płacić wysokie odszkodowania.
Mateusz12:36, 11.02.2019
A co na to mieszkańcy Raducza 12:36, 11.02.2019
Idgaaaaa13:02, 11.02.2019
Może wreszcie perspektywa takiego dojazdu zmobilzuje dłużników do płacenia i szukania sobie jakiekolwiek pracy. 13:02, 11.02.2019
Łoś14:45, 11.02.2019
A ja głupi płacę czynsz i hipotekę... 14:45, 11.02.2019
Mieszkaniec16:51, 11.02.2019
W zupełności się zgadzam 16:51, 11.02.2019
Tomek22:10, 11.02.2019
Prawidłowo! Dlaczego mieliby się czuć odrzuceni?! Przecież dostali by mieszkanie, za które dalej by nie płacili. Więc powinni się cieszyć, że mają mieszkanie za darmo. A dlaczego miasto by miało nie wynająć mieszkań w lepszej lokalizacji osobom, które by płaciły? Według mnie bardzo dobry pomysł. Takie osoby powinny dostać co najwyżej kontener z prądem na kartę i toy toyem a przypuszczam, że znaczna część z nich nagle by zaczęła płacić. W końcu my za to płacimy! A dlaczego mamy płacić im za mieszkanie, które można wynająć?! Kontener + toy toy i da się mieszkać a jak chcą wyższy standard to niech płacą jak każdy! 22:10, 11.02.2019
Jacek12:05, 13.02.2019
Bardzo dobre rozwiązanie. 12:05, 13.02.2019
MACIEK08:59, 12.02.2019
A ja jestem na nie. Skoro wcześniej nie płacili czynszu to z jakiej racji maja dostać mieszkanie? Nie bez powodu znaleźli sie na liście. 08:59, 12.02.2019
Józef01:41, 13.02.2019
A nie lepiej zrobić coś z budynkiem po,, Zatorze?? Tam sporo mieszkan by wyszło. 01:41, 13.02.2019
Zimer13:31, 07.04.2019
Popieram bardzo dobry pomysl.. 13:31, 07.04.2019
Krzysztof17:44, 14.02.2019
Witam, moja sytuacja wygląd następująco. Moi Rodzice całe życie ciężko pracowali, żeby mnie wychować, posłać do szkoły, później na studia itd. Po ukończeniu nauki poszedłem do pracy odprowadzam wszystkie składki i podatki. Po 3 latach wspólnie z rodzicami wzięliśmy kredyt na 20 lat na mieszkanie. Kupiliśmy mieszkanie za które płacę co miesiąc. Równocześnie znajomi moich rodziców nie pracowali nigdzie i żyli tylko z zasiłków. Ich dzieci skończyły chyba tylko podstawówki i zawodówki. Za swoje mieszkanie oczywiście nie płacą bo nie mają z czego, teraz dowiaduję się, że jedno z ich dzieci ( już dorosłe) dostało mieszkanie socjalne za które oczywiście nie płaci. Powiedzcie mi, teraz czy lepiej nic nie robić i żyć spokojnie czy harować i mieć tyle samo?
Dla mnie sprawa jest prosta, nie płacisz to pod most (pomijając przypadki losowe typu choroba itp.). Skoro nie płacisz to nie masz prawa wymagać. Jak się nie podoba to sobie kup takie jakie chcesz, gdzie chcesz i za ile chcesz.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytających. 17:44, 14.02.2019
Agata12:37, 23.02.2019
Raducz to nie miejscowość w lesie a mieszkańców jest coraz więcej!!! Nie piszcie bzdur bo dupy Wam się nie chciało ruszyć i popytać co na to ludzie tutaj mieszkający. Wypisuje bzdury jak zwykle. Skierniewice nie miały i nigdy nie będą miały rzetelnego dziennikarza tylko nierzetelnych pismaków!!! 12:37, 23.02.2019
Agata12:39, 23.02.2019
0 0
Nikt nie pytał żadnego mieszkańca. 12:39, 23.02.2019