Mecz nie pozostawiał wątpliwości od samego początku. Drużyna Unii grała solidnie, kontrolując każdy aspekt gry. Pierwszy gol zdobył Adrian Dudziński w 34. minucie, wykorzystując zamieszanie w polu karnym i mocnym strzałem pokonując bramkarza gospodarzy. Kilka minut później Kamil Sabiłło zdobył drugiego gola po pięknym uderzeniu głową, ustalając wynik pierwszej połowy na 2:0.
Warto podkreślić, że Unia mogła także wykonać dwa rzuty karne w pierwszej połowie, jednak sędziowie nie zauważyli ewidentnych przewinień defensorów Pilicy na Kamilu Sabiłło i Adrianie Dudzińskim.
Po przerwie Pilica próbowała zagrozić, ale obrona Unii była na posterunku. Unia potwierdziła swoją dominację, zdobywając kolejne dwa gole. Pierwszy z nich autorstwa Aleksandra Sulikowskiego, który wykorzystał świetne podanie od Adriana Dudzińskiego w 75. minucie. W doliczonym czasie gry wynik ustalił wracający po kontuzji Filip Becht.
Unia Skierniewice obecnie zajmuje siódmą pozycję w tabeli, tracąc pięć punktów do prowadzącego GKS Bełchatów. Trener Kamil Socha był zadowolony z wyniku i gry swojej drużyny, podkreślając kontrolę nad meczem, zwłaszcza w pierwszej połowie. Cieszył się także z debiutu kolejnego młodego zawodnika, Filipa Zająca, który dobrze się zaprezentował.
Przed Unią teraz czekają trudne mecze z drużynami Lechia Tomaszów, Pogoń Grodzisk i Łomża. Liga jest bardzo wyrównana, ale Unia zdołała zmniejszyć dystans do lidera do zaledwie pięciu punktów. Po kolejnym imponującym zwycięstwie nad Pilicą, Unia Skierniewice pozostaje w doskonałej w formie, gotowa do kolejnych wyzwań ligowych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz